"Te trudne dni"

Budzę się dzisiejszym rankiem,
zastanawiam nad śniadankiem-
czy zjeść płatki czy kanapkę,
na co mam właściwie chrapkę?!
Toś to takie dylematy,
do lodówki za sałatę,
już kroi się tez ogórek-
ale cóż to za humorek?!
Nic mi tutaj nie pasuję
i w dodatek się źle czuję,
boli brzuch, bolą jajniki-
ohh już wiem to te wyniki.
Więc zaglądam do kalendarza,
raz w miesiącu mi się zdarza-
mam kaprysy, mam humorki,
wara ode mnie jak od psycholki!
Jejciu i znów chce się szlochać,
ajj a za chwile radocha,
przeszkadza wszystko, lecą godziny-
mam te trudne dni dziewczyny!
Jestem nieznośna straszliwie,
tak że sama się aż dziwie.
Drę się bez byle powodu,
od męża znów chcę rozwodu,
nie mogę żyć dziś bez stresu-
no nienawidzę okresu!
Cóż to za felerne dni,
nie dość że nic nie chcę się mi,
to świat jest cały popieprzony,
bo mi buzują hormony!!! ;P

Autor: Zagubiona123 Kategoria: Śmieszne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


No no, potrafisz świetnie pisać także o sprawach bardzo delikatnych i w dobrym smaku 5

  • Autor: Jeżyk Zgłoś Dodany: 04.03.2013, 19:14