"Listy do M... Arka tęsknoty"

Przymierze zawiązane na związku opartym obiecanemu drganiu;
ust które pragnieniem wołały mnie z najdalszej potrzeby życia.
Teraz poznają słoność łez w cichej chwili co słabością łkaniu;
kruszą serca nawet najtwardszych filozofów poetyckiego bycia.

Nie dla mnie szczebiot dziewki co duszę tak zachłannie pobrała;
esencję, której potrzeba by móc oddychać tchnieniem realizacji.
Rana którą zbyt naiwna ufność w anielskich pościelach zadała;
przyczynia się teraz do momentu załamań i krótkich stagnacji.

Jak łupina orzecha tańczy nasza arka na wodach wspomnienia;
uchrońmy po parzę najlepszych iskierek dających pragnienie.
Iż jeszcze nasze połówki odnajdą dla siebie cel i dążenia;
które może z uśmiechem zrodzi nowe w planie natchnienie.

Do ufności w spełnienia niby prostego oczekiwania szczęścia;
puki co jam Ci patronem osób cierpiących w tej samotności.
Przytułkiem dla każdego komu odmówiono ogniska i obejścia;
wszelkiej problematyki w tej tak nie jasnej dziś zażyłości.

Miłość nie zwykła certolić się z ofiarami swej imaginacji;
dawkuj słodycz by Ci żółcią w gardle nie ostała czasem.
Łatwo zachłysnąć się w pianach orzeźwiającej relacji;
gorzej, gdy odchodzi z niedopasowania pozornym faktem.


Autor: Biały Płomień Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


No:(

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 24.04.2017, 09:36

Wszystko to prawda...

Drogi bracie, nikt nie zna przyszłości jeno Bóg na Niebie, i gdzie nas pośle tam się udamy, choćbyśmy musieli całe zło świata wziąć na barki swe. nikt nam bowiem nie obiecał kolorowych snów, przeto świat widząc skąd jesteśmy odrzuca nas bez tłumaczeń... pozdrawiam serdecznie*****

  • Autor: santee Zgłoś Dodany: 22.04.2017, 15:19

***

Lubię takie rozważania, bo życiowa mądrość zawarta//
Pozdrawiam cieplutko i szczęścia zyczę..

Cały świetny, ale ostatnie wersy są rewelacyjne! 5!!

  • Autor: Miraż Zgłoś Dodany: 22.04.2017, 08:21