NIEPEWNOŚĆ

Nigdy nie poznam Twoich sekretów,
Nie dowiem się co w głowie Ci siedzi,
Twoje zachowanie ciągle bez konkretów,
Moja wyobraźnia samotnie bredzi.
Być może coś przede mną ukrywasz,
I takich jak ja w sumie masz setki.
Na szczyty wyobraźnia mnie porywa,
Moje serce ma teraz kształt przebitej dętki.
Ciche telefony spędzają mi sen z powiek,
Zazdrość miesza się z paranoją,
Chciałabym poznać tajemnic tonie.
Dlaczego? Skoro nigdy nie byłam twoją .

Autor: Edyta37 Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*wątpliwość
Zacięło się - przepraszam..

Wapliwość i zazdrość zawsze idą w parze
I tu trzeba zastanowienia, czy ta para doradców
Dobrą drogę wskaże..