Przyroda
Jest dookoła nas, tu i tam wszędzie
Wyszliśmy z niej jak przepiękne łabędzie
Przez przodków naszych wciąż wychwalana
A przez nas i dzieci nasze jakby niechciana
Bo w mieście biegając gdzieś ze szczurami
Nie mamy czasu pójść jej śladami
O pięknym uroku jej już zapomnieliśmy
Na cegły i żelbeton go wymieniliśmy
Które to prawdziwego szczęścia nam nie dają
I jak mamy żyć nam nie podpowiadają
Być może schronienie od deszczu i zimna nam dały
Lecz w zamian energię do życia nam odebrały
Do parku czasami z rodziną na spacer chodzimy
Lecz tak naprawdę w nim tylko błądzimy
Dobrej energii nigdy z niej nie wchłaniamy
Bo się ciałami z nią nie ocieramy
Gdybyśmy tylko odzienie wszelakie zrzucili
A ciała nasze na łące wywrócili
Do lasu poszli, drzewo przytulili
Lub z falą w morzu za bary chwycili
Jakże przepiękne znowu byłoby życie
Z powrotem stanelibyśmy na jego szczycie
Poczulibyśmy w płucach piękny jego oddech
Na naszą twarz powróciłby jej uśmiech
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Kocham las i jego mowę..tam jest cudowna natura..
- Autor: lucja.haluch Dodany: 13.05.2017, 01:34
Na wsi do lasu nago ...takie obcowanie z naturą ale w mieście to już całkiem inna bajka.******
- Autor: tancerka78 Dodany: 12.05.2017, 22:42