wieczność

wieczność czekam na chwilę, w której wszystko zastygnie
czas zawiśnie
i staną chmury
i gwiazdy wszystkie spadną do moich stóp
wszystko przestanie się liczyć, cofać i iść na przód
wszystkie zegary zamilkną sparaliżowane tym co wypowiedziałeś
wszystko będzie miało nowy wymiar
i nowy szkielet
nasze energie stworzą nowy byt
i połączą to co było sobie obce na tej Ziemi
nas dwoje będzie jednym nierozerwanym tworem naszej miłości
jednym sercem, które przestało bić w dwojgu a zacznie w każdym razem
twoja męskość porwie do tańca moją kobiecość
scaleni w jedność znowu
tak długo czekam na chwilę, w której powiesz że mnie kochasz jak siebie samego
i to będzie prawda,
bo jesteś mną a ja tobą
tylko przypomnij to sobie szybko
i nie pozwól mi czekać wieczność

Autor: Agnesklos74 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Co do tego kochania, jak siebie samego:(
A co jak ktoś siebie nie kocha:(?

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 16.06.2017, 21:21

Ileż już o niej powiedziano , a ile jeszcze się powie i nikt nie wypowie i nie zgłębi je do końca w jej pięknie i niesamowitości ....
Potrafi czynić cuda a gdy połączy dwa serca jakaż siła może być od niej prawdziwej i wiecznej silniejsza ....

  • Autor: jacek74 Zgłoś Dodany: 12.06.2017, 20:30

5*

  • Autor: Edyta37 Zgłoś Dodany: 11.06.2017, 21:11

5*

  • Autor: aneta45 Zgłoś Dodany: 11.06.2017, 15:49

Teraz..a wieczność poczeka..