Miłość bezwarunkowa

Hitlera wypluła Austriaczka,
mamusia była Żydóweczką,
za nogi wyciągnął Austriak,
tatuś był żydowskim namiestnikiem.

Adolf był zdolnym dzieckiem,
Żydóweczkę bóg skarał za Hitlera,
karuzela nastroju się zaczęła,
Adolfina w boga zwątpiła.

Amfetamina co dzień smakowała,
do zuchwałych morderstw kusiła,
milion ludzi przez żydowskiego syna
zmiotła miłość Austriaków do świata.

2017 rok,
ludzie dalej wierzą w boga miłosiernego,
ludzie dalej wierzą w boga jakiegokolwiek.

Autor: chorycichacz Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.