- z zapomnianej szuflady... (połowa ubiegłego wieku))

https://images85.fotosik.pl/331/5632b4bb29849dc4gen.jpg
.
(...) oj, bywało... bywało w dawnych jeszcze czasach,
gdy to całą rodziną szliśmy do kościoła
- a mieszkaliśmy przecież daleko, za lasem...
Ledwo mogliśmy drodze w godzinę podołać.

Wiele się odbywało rozmów między nami,
bo i zdrowie i szkoła, a także koledzy.
Latem szło się wesoło ścieżkami, dróżkami;
mogliśmy też zmęczeni przysiąść gdzieś na miedzy.

Lecz zimą na Pasterkę, oj - tu nie przelewki,
kiedy śniegi po lasach bardzo kopne były;
który właził nam wszędzie, nawet za cholewki.
A i spotkania z wilkiem czasem się zdarzyły.

Wilków to u nas sporo bywało w te czasy
- tu opowieść o Tacie trafną się okaże -
Kiedy samotnie, nocką przemierzając lasy
spotkał całą watahę. A wilczyska wraże...

Przesiedział resztę nocki na wysokim drzewie
zmarznięty, niewygodnie też mu przecież było.
Na ranem wilki poszły.W tej całej potrzebie
pomógł sąsiad z gwintówką. I tak się skończyło...

Prawda... rodzina kiedyś jedność stanowiła,
której dziś nie uświadczysz już w dawnym wymiarze.
Więc budujmy ją taką, by szczęśliwą była
- po owocach poznamy. To już czas pokaże (...)
.

Autor: bronmus45 Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


to były czasy.... :+)

  • Autor: midźka Zgłoś Dodany: 27.08.2017, 17:11

było tak

  • Autor: Gabrys Zgłoś Dodany: 27.08.2017, 15:34