Bo po co..
Z plątaniny słów
szyję jedną nitką
księżyca nów
smaga jakby witką
cóż znaczą słowa dawne
chwilową były karmą
teraz są niestrawne
jak zapisany kiedyś karnet
straciły urok tej świeżości
zamglone toną w mroku
a były słowami miłości
szalonego jej amoku
nie powtarzaj więcej
bo po co kłamać
uciekaj prędzej
to tylko blamaż
Autor: lucja.haluch
Kategoria: Okazjonalne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
,,,piękne,,,,
- Autor: Ewa Magdalena Dodany: 29.08.2017, 00:08
.
- Autor: Inclusus Dodany: 28.08.2017, 22:09