Psota czy fakt

Stoję na patyczku, płynącym po rzeczce.
Leciutko, ulotnie, balansuję na wstążeczce.
Kim jestem - cieniem, czy widocznością,
Połączoną energią życia, czy miłością?

Przyroda zielenią i złotem otula.
Piękno, które stworzyła natura.
Ile piękna pomimo codzienności,
Wymykam się i patrzę z odległości.

Czy płynę po rzeczce, niestety,
To tylko myśli i serce poety.
Górnolotność i zamysł pisania.
Czas przeszły i przyszły-myśl zapamiętywania.

Może to dobrze a może źle.
Od czasu do czasu pióro pisać chce.

Autor: maria Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


A ja pogratuluję lekkości Twego pióra-pisze zgrabnie i pięknie*))5*

  • Autor: Karen55 Zgłoś Dodany: 04.11.2011, 23:16

Lekkość wiersza i pióra[piórka]! Pozdrawiam!

  • Autor: Leo53 Zgłoś Dodany: 01.10.2011, 23:05

  • Autor: maria Zgłoś Dodany: 28.09.2011, 16:35

Wyobraźnia i odczucia zapisane przez poetę są czymś więcej niż jedną ulotną chwilą. Dobrze więc, że czasem pióro chce pisać. Pozdrawiam Cię Marylko!

Pięknie to Marylko ujęłaś .Nikt nie wie dlaczego pisze wiersze. Ale niech to będzie umowne pióro.Pozdrawiam:-)))))))

  • Autor: kazy Zgłoś Dodany: 27.09.2011, 23:07

I oby nie przestało się chcieć :))

  • Autor: Ania82 Zgłoś Dodany: 27.09.2011, 22:50

Oj, chce się czasem pisać, chce się!:) Świetna puenta! :)

  • Autor: klara Zgłoś Dodany: 27.09.2011, 22:29

super, według mnie świetny pozdrawiam :D

  • Autor: juanita Zgłoś Dodany: 27.09.2011, 22:21

To nie pióro chce tylko się :-) Pozdrawiam!

  • Autor: Zbigniew Zgłoś Dodany: 27.09.2011, 22:10