Łza

Pierwsza łza..
Nie jest tą, która spadnie ostatnia.
Przymykasz swe powieki, a one gładzą twe policzka,
Wyściełają ścieżkę, która zawsze jest ta sama.
Każda łza pokryta jest bólem i smutkiem,
Zostawia po sobie ślad, nie tylko na twarzy,
Największy pozostawia w sercu, które jest kruche,
Któremu brakuje nadziei i przejrzystości.
Łap powietrze, ono daje życie
Kolejne łza, która z kolei..
Przecież miało być lepiej, nieprawdaż?
Kto to powiedział?
No Kto?
Kolejne godziny spędzasz w kącie,
Strasznie samotnie, źle.
Gdzie ta radość, którą miał dać Bóg?
Czy istnieje taki ktoś?
Może go nie ma, a to wszystko to jedna wielka ściema.
Nic nie ma, nie ma nic.
Marzenia znikają,
Szczęście ulatniają,
Wiara zanika,
Życie zamyka.

Autor: anonimm Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ale jeszcze jest nadzieja;)

Cała prawda:)

  • Autor: olek98 Zgłoś Dodany: 28.09.2011, 20:39