Ogień
Nie mogłam zostać tam gdzie stałam,
Przed dniami gdy mnie widziałeś.
Razem ostatnim.
Pamiętasz?
Gdy kochałam Cię, tak żarliwie,
Że i Ty pokochałeś mnie,
Lecz za późno, zmieniłam się.
Dla Ciebie.
I naprzemiennie się kochaliśmy,
Aż ogień stale tłamszony,
Przygasł, a wiatr
Go zniszczył.
Ja byłam wiatrem dla Ciebie.
Ty wiatrem dla mnie byłeś.
Oboje dla siebie żarem byliśmy.
Lecz znikło.
Nawet gdy ogień pustoszenie sieje,
Bez śladu nie znika.
Zostawiliśmy w nas po sobie,
Wypalone drogi
Do serc naszych.
Autor: klaudiaklaudia
Kategoria: Miłosne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.