W mroźnym pokoju

czekam na sny
w mroźnym pokoju
i nie wychodzę, wcale z domu
nie wychodzę bo zimno
nie wychodzę bo ciemno

w mroźnym pokoju czas mija jak męka
bo życie w koszmarze pokazać mi trzeba

dzień za dniem
farba kolorów
na płótnie co wisi w mroźnym pokoju
a odcieni tam pełno po czernie i szarości
bo biel już chyli się ku końcowi

Autor: TheBleakWindow Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.