Z każdym dniem coraz bardziej się kurczę.
Nie dbam co będzie ze mną pojutrze.

Nic mnie nie cieszy, ani nie smuci,
nawet już diabeł przestał mnie kusić.

Przez dylatację czasu ciągnięta
płynę bezwiednie, jak ryba śnięta.

Było, minęło, w zmiany nie wierzę,
chyba już pora klepać pacierze.

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.

---

Też tak czuję
bo największy spokój
gdy umysł się
nie buntuje...
Pozdrawiam ciepło Elu :)

• Autor: ZOLEANDER Dodany: 30.11.2017, 14:41

Co do paciorków, to nie wiecie, jak mi to pomaga w moim nieszczęściu... Jedno nie wyklucza drugiego!
Elu, naprawdę. Kocham twoje wiersze i nawet bardzo chciałabym ich kilka zamieścić na mojej stronce. Wybierz te, które lubisz albo, jeśli pozwolisz, sama je wybiorę! Ja też kilkakrotnie chciałam opuścić to gniazdo os, jednak ciągle tu jestem i cieszę się, że nauczyłam się nie przejmować tym, że ktoś wobec mnie postępuje nie fer. Ważne, że mogę się spotkać z Tobą i innymi ludźmi, z którymi czuję duchowe podobieństwo.

• Autor: Astarte Dodany: 30.11.2017, 14:18

dylatacja o nowe dla mnie słowo
:))

• Autor: antosiekszyszka Dodany: 30.11.2017, 04:42

A kysz zle mysli. Nabrac powietrza i zaraz urosniesz. A przy wydychaniu skierowac powietrze na papier i uloza sie literki...

• Autor: rafsp69 Dodany: 30.11.2017, 03:21

Przyłączam się do opinii :)
Każdego czasem tak bierze, ale /nic to/ :)

• Autor: ddt Dodany: 30.11.2017, 00:46

Z dala od różańca, do tańca

• Autor: polianna Dodany: 30.11.2017, 00:07

Elu, chyba Literka ma rację. Uszy do góry !! :))
Pozdrawiam cieplutko :))

• Autor: jbw-u Dodany: 30.11.2017, 00:05

Ja ci dam ostatni wiersz...:)klepać pacierze można zawsze
jak to mówiła Iwona-tu się wraca:)
Pozdrawiam ,buziole:))))

• Autor: literka Dodany: 29.11.2017, 23:59