Wieczór

Nie widać księżyca ani gwiazd na niebie.
Ciemność wieczoru otacza i mnie, i ciebie...
Już pora wejść do ciepłego łóżka,
Które jak dobra wróżka
Uniesie nas w dal zapomnienia,
A sen da chwile wytchnienia...
Gdy już znajdziemy się w innym świecie
Wszystko co mądre, dobre i cenne
Wiatr nam przyniesie
By rozkoszować się tym zjawiskiem
Bo to co ważne
W śnie jest nam bliskie!
I żal ogromny będzie się budzić
By znów rozpocząć dzień wśród żywych ludzi...
Śpij więc spokojnie
I miło śnij,
A z każdej chwili szczerze się ciesz
I to co fajne garściami z życia bierz!

Autor: szenandu Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Garściami lubię brać, aż szkoda jeszcze spać..

Garściami ale w miarę
by starczyło na dłuuugie
życie. Miłe pozdrowienia.