d_ _ _ _ _ _a

Uciekam od codzienności
Od życia spraw i problemów
Nie mówię nie słucham
Powoli zamieniam się w głaz.

Dopada mnie ona co jakiś czas
Męczy i nie pozwala spać
Nic już nie cieszy tak jak kiedyś
Proszę niech mi ktoś pomoże
z niej się wyleczyć.

Tego słowa wystrzegam się od lat
zapadam w nią i wstaję
Powodów jest coraz więcej
I dlatego boję się jej wymiarów.

Autor: wariatka Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Jaka z niej paskudnica
tyle nas wciąż pochwyca
lecz ja się nie daję
nie wezmie mnie w najem..

d- nikogo nie omija niestety,życzę dużo siły by ją pokonać :)

  • Autor: bukmar Zgłoś Dodany: 30.12.2017, 09:38

Trzeba stanąć jej na przeciw
Trudno pokonuje się własne słabości
Jednak to możliwe np, pisaniem
Smutek też jest twórcą nietuzinkowym
Powodzenia życzę i głowa do góry
Wiatr rozwieje i te chmury..

No właśnie teraz nie daje spać... Dopadła dawno i chyba sie zadomowiła, bo nie chce odpuścić...
5*

  • Autor: MichiKun Zgłoś Dodany: 30.12.2017, 01:36

uciekanie od problemów to trochę słaby pomysł, wiem z doświadczenia że się kula śniegowa robi, i tak najgorsze to gonić kulę żeby znów złapać z sensownego miejsca i po równi pochyłej do góry

nie tylko Tu tak masz ....
pozdrawiam ciepło:)))

  • Autor: Anna G. Zgłoś Dodany: 29.12.2017, 22:27

..a najlepsze jest ,że ja też często tak miewam i wtedy bywam tu częściej

  • Autor: kurczak7 Zgłoś Dodany: 29.12.2017, 22:20

Ah te słowo na 5

  • Autor: Jonasz Zgłoś Dodany: 29.12.2017, 22:05