Przebudzenie

Nadziei śniadaniem
Pachnącym świeżością
Nowy dzień nakarmię

Pejzażem miłości
W tle słońca promieniem
Nowy świat zbuduję

Krystalicznym spojrzeniem
Uchwycę pragnienia
Zachłannie
Do kieszeni chowając

Uczuć wiatrem
Wzniosę się
Ponad czasoprzestrzeń

Zwierciadłem empatii
Usilnie szukam spojrzenia
Błękitnych
Jak niebo oczu

Ciepłem spojrzenia
Rozgrzewa zimne serce
Pokryte lodowcem
Wspomnień

Witam nowy rozdział
Zniszczonej książki
Zapełniając marzeniami
Kartka po kartce
Przebudzenie.

Autor: Nana Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ładnie optymistycznie...