pragnienia
brakuje nam
motylich idei i zorzy kolorów
ubywa nam
z kolejnym dniem, celnych strzał amorów
ucieka nam
punkt odniesienia dla serca i duszy
choć biegnąc
wiatr przepracowane dłonie suszy
wszystko zniknie nam
nim spadnie szary śnieg
zatoczy się krąg
znów rozpoczniemy ślepy bieg
Autor: snowflake
Kategoria: Filozoficzne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Ciekawe metafory ******
- Autor: tancerka78 Dodany: 12.02.2018, 21:53
Wiatr ciepły powieje.. bedzie niejeden ładny i dobry dzień..
- Autor: lucja.haluch Dodany: 12.02.2018, 21:20