Gdy cisza w domu

Spowiła mnie cisza wspomnienia nutą
jak leciutkie wiatru nocą nucenie
pieśnią miłosną chwilami osnutą
zajaśniała jak szlachetne kamienie

Wróciły szeptane nocą rozmowy
pieszczoty jak dotyk wiosennych kwiatów
witał nas często rankiem świt różowy
musieliśmy wracać do swoich światów

Odkurzam starannie te letnie chwile
byłam wtedy jak w krainie baśniowej
nic że potem w serce dostałam sztylet
na zawsze już te wspomnienie zachowam

Autor: lucja.haluch Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


ładny

Cieszę się, że w Twoich wierszach cieplej. Pozdrawiam. 5*
/ -smyk- jak zawsze pięknie komentuje /.

  • Autor: halszka Zgłoś Dodany: 20.02.2018, 20:35

Dobrze kończą się baśnie
Serce się zagoiło właśnie !
Wena jak zawsze wyjądkowa,
bądź Królewno Łucjo zdrowa !

5na5

  • Autor: smyk Zgłoś Dodany: 20.02.2018, 20:08

.

  • Autor: Rafdab Zgłoś Dodany: 20.02.2018, 20:03

Moje ukłony...

  • Autor: pestka Zgłoś Dodany: 20.02.2018, 20:00

Piękny wiersz..

Przeczytałam z przyjemnością...

Pięknie...