Niebo
Niebo
Popatrz na niebo. Na miliony gwiazd.
Nieogarniony myślą ludzką czas.
Na bezkres wody, a w niej kropla jedna,
Możność przyrody i człowieka biedna.
Piasek na plaży, niezliczone ziarnka,
Kwiatów nasiona, przekroczona miarka.
Liście na drzewach w oceanie lasów.
Opadłych w ziemię, od początku czasów.
I sekund krocie w skrzydłach niemożności,
Ogarnąć nie da pojęcia wieczności.
Płynie na fali myśl niedościgniona,
Na sercu ludzkim wciąż nieodgadniona.
Światłem przemierza przestrzenie wszechświata,
W nieskończoności gdzie myśl tylko wzlata.
Piękno uczucia jak bukiet różany,
Darem miłości, przekleństwem niechciany.
Dar macierzyństwa i wielkość maleństwa.
Obrazem Stwórcy, w nas człowieczeństwa.
Życia nieznana cierniowa korona,
I śmierci medal w obu stronach strona.
Śmiercią dla ciała, narodzin dla nieba.
Wciąż niewiadome, wiatrami powiewa.
Józef Bieniecki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
To jest po prostu piekne az brak slow... chcialabym choc w polowie byc tak dobra w pisaniu jak Ty gratuluje wielkiego talentu
- Autor: littleangel Dodany: 13.10.2011, 01:40