Pan Pewniak
Jest dobrze
wszystko na swoim miejscu
Tylko on jakiś niedorobiony
pewny siebie
Mierzy grabiami
a idź pan w diabły
Bo i tak jest pan za słaby
jeszcze mi się za pewnie zamachnie
Bijąc się ręką
celując swoje czoło
Autor: Nocny poeta
Kategoria: Różne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.