bezboleśnie
nie zasługiwać na ciebie -
cierpienie największe z możliwych
mówisz że winna temu nie jestem
chyba ratujesz tak moje puste życie
spokojnie
serce pęka któryś raz już
bezboleśnie
a jednak znowu chcę ciebie
choćbym się miała na tysiąc
kawałków rozpadać
i sama rozcinać sobie nimi
pobliźnioną skórę
nie umiem nie kochać
ty kochać nie umiesz
więc zostaw mnie w ciszy
pulsującej w skroniach
i odejdź tam gdzie się nauczysz
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
.
- Autor: Szuiram Dodany: 28.03.2018, 20:18
Wylane emocje
Często rozmywają obraz..
- Autor: J.S.hromy Dodany: 28.03.2018, 13:34