bezboleśnie

nie zasługiwać na ciebie -
cierpienie największe z możliwych
mówisz że winna temu nie jestem

chyba ratujesz tak moje puste życie

spokojnie
serce pęka któryś raz już
bezboleśnie

a jednak znowu chcę ciebie
choćbym się miała na tysiąc
kawałków rozpadać
i sama rozcinać sobie nimi
pobliźnioną skórę

nie umiem nie kochać
ty kochać nie umiesz

więc zostaw mnie w ciszy
pulsującej w skroniach
i odejdź tam gdzie się nauczysz


Autor: Mdagaskar Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


.

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 28.03.2018, 20:18

Wylane emocje
Często rozmywają obraz..