NIEOBLICZALNE



Szczęście moje
przychodzisz kiedy chcesz
rozpalasz nadzieję
na trwanie nieprzerwane
i znikasz
nagle bez przyczyny
jak płatek różany
podmuchem wiatru
porwany

Zepchnięta do krawędzi bytu
odarta z radości i sensu
tkwię skołowana
w odcieniach czerni
pokrzywach myśli
niepogodzie ducha cała

11.04.2018

Autor: bukmar Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


paleta życia co dnia barwy zmienia
jaki kolor jutra nie do obliczenia

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 06.01.2019, 23:32

delikatnie i pięknie!

  • Autor: Iwot Zgłoś Dodany: 06.01.2019, 19:15

Drobnymi przykrościami szczepieni codziennie.

  • Autor: ddt Zgłoś Dodany: 06.01.2019, 15:08

'w odcieniach czerni
pokrzywach myśli
niepogodzie ducha cała'... *6

  • Autor: OPAL Zgłoś Dodany: 06.05.2018, 23:11

****

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 12.04.2018, 23:14

.

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 11.04.2018, 18:20

.

  • Autor: Rafdab Zgłoś Dodany: 11.04.2018, 17:08

*

  • Autor: rafsp69 Zgłoś Dodany: 11.04.2018, 16:40

Ładnie w metafory ubrana melancholia...