Moje demony zdejmują koszule

Mówi sie ze szczesliwi czasu nie licza
Wszyscy ktorzy mowili teraz milcza
Bo robie co chce i wszyscy sie ciesza
Bo ide pod prąd
Maly wewnetrzny egzorcyzm dla moich demonow
Oblany woda swiecona przyszedlem z tych domow
Na twardo wypalil mi sie procesor
A ja zmienilem swoj sensor
Bo spadly wyniki depresji
I uciekl moj stresor
Uciekl moj stresor
Algorytm sie zmienil
Moje demony zdejmuja koszule
A ja boje sie ze udaje ze czuje
Nie udaje ze pracuje
Nad soba
Przeciez nie moge drugi raz sie oszukac
Moje demony zdejmuja koszule
Mam dzis duzo roboty
Dla moich rodzicow nie bylem prezentem
Ktory ciagle sie pakuje w klopoty
Mógłbym pierwszy rzucic kamien
Przygniesc mala liste zażaleń
Na mnie?

Autor: Blade oczy Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Demony uciekły na urlop? :p Somę czuję, ale luzik

  • Autor: Zefir Zgłoś Dodany: 25.04.2018, 17:25

Refleksyjnie...

Na twardo wypalil mi sie procesor
A ja zmienilem swoj sensor