Poduszka (2)
Poduszeczko tyś moja kochanka
z ranka wygłaszczę cię i wytrzepię
Tyś mi dziś w nocy
sny opowiadała
Podróżowałem po wymiarach
chodziłem po ścianie
Ale rano zostawię cię w spokoju
na świeżym powietrzu
Pod okiem słońca
i zdradliwej burzy
Autor: Nocny poeta
Kategoria: Różne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Też kocham swoją :)
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 03.06.2018, 10:31