Liczne zaułki
W zaułkach licznych dróg
Gubią się przedmioty i ludzie,
Za rogiem stoi Bóg
I naprowadza cicho, grudzień
W myślach, całość smętna,
A w pamięci chwila pokrętna
Jak serpentyny górskie,
Niebezpieczne, zakochani
Już nie tacy zakochani, ból
Kwitnie jak kwiat wśród pól
Tejże samotności obszernej...
Panna kwiaty we włosach ma,
Cudna to pani, lecz smutna.
W zaułkach licznych dróg
Gubią się myśli i życie,
Za zakrętem stoi Bóg
I wskazuje zielone poszycie
Lasu, zawczasu ostrzega,
Gdy kot czarny przebiega
Nieostrożnie, by nie padł
Jak kłoda bez ruchu, smak
Inności, samotności tak
Wielce wszędzie pełno -
Zachwyt nad twoją pełnią...
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Oj pełno tych zaułków w życiu, pełno, tak trudno się nie pogubić.
- Autor: lukasz83 Dodany: 18.06.2018, 17:42
i znów sobie trochę pomyślę...
- Autor: artur s Dodany: 17.06.2018, 15:39
Dobry wiersz...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 17.06.2018, 10:36
fajne....
- Autor: midźka Dodany: 17.06.2018, 08:09