Kurdyjska Domówka
Jednak przykładam twarz
Do brudnej ściany
Jestem pijana, nie chcę tańczyć
Chwytam sekundy, w których
na mnie patrzysz
Wokół mnie wirują
Głośne dusze, śpiewając
W egzotycznych językach
Szeptem wołasz z nimi
Do mnie
Tytoń wlał się do bibułki
Wraz z moimi uśmiechami
Zaciągasz się moim mdłym romantyzmem
Najwidoczniej lubisz
Jego smak
Autor: babajaga.exe
Kategoria: Miłosne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
znam jednego kurda z uczelni jest matematykiem
Husejn spoko koleś :) ale nie pali :))
- Autor: antosiekszyszka Dodany: 03.08.2018, 02:21