PROSZĘ

Niebawem zegar wybije północ
Kukułka wszystkim obwieści czas snu
Lecz ona oczy daremnie mrużąc
Pragnie głód wzroku nasycić znów

Podaruj jej smak wczorajszych doznań
Które zasnęły już na dnie wspomnień
Pozwól swe myśli najskrytsze poznać
Bądź uniwersum ciepłym w jej łonie

Ofiaruj siebie na snów ołtarzu
I ciało utul skalane grzechem
W niepamięć zepchnij dni bez wyrazu
Niech idą w otchłań wygnane śmiechem

Potem już tylko kołysz marzenia
W blasku świętości pod ramion kloszem
By były sacrum twego istnienia...

A o nic więcej już nie poproszę....

Autor: Edyta37 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ślicznie ukołysany...

Pięknie Edytko:))) lekko się czyta... przed spaniem:)

  • Autor: hopeless Zgłoś Dodany: 08.08.2018, 22:21

5:)

Ja bym uległ takiemu pięknemu proszeniu.

  • Autor: lukasz83 Zgłoś Dodany: 08.08.2018, 21:35

5

  • Autor: Abyss Zgłoś Dodany: 08.08.2018, 21:24

prośby przecudnie się układają
do snu mnie wierszem znów ukołyszą
więc wyznaj inne swoje marzenia
niech czytelnicy ich tu usłyszą

  • Autor: kurczak7 Zgłoś Dodany: 08.08.2018, 21:10