sen
kochanie
puk
puk
słyszę
jesteś
we śnie boję się
nie jestem sobą
urojoną osobą
nie ma czucia
tylko na obronę
ze snów zwierzę
wkłada koronę
rządzi za mnie
gdy jestem słaba
bezbronna
pokonana
nie mam sił
obudzić się to jak spojrzeć
w lustro bez odbicia
nieżywy cień
potrzebujący życia
szukam
światełka w tunelu
żyć trzeba
chociażby bez celu
tylko naprzód
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
- Autor: sabinita Dodany: 22.10.2011, 10:25
piękny:)
- Autor: madlen40 Dodany: 22.10.2011, 10:13