ja

Wypływam na morze.

Głębokie i szerokie. Widzę cudowny horyzont.

Wpierw myślałam, że będzie to wschód, jednak po jakimś czasie zorientowałam się, iż słońce zachodzi.

Zachody słońca też potrafią być piękne.
Cykl się przecież powtarza, wpierw zachodzi, aby móc znów wzejść i pokazać się nam na nowo, prawda?

Nie wiem czemu wszyscy tak zwracają się w zachodach- tu przecież chodzi o symbolikę.
Ciemność wtedy wygrywa.
To właśnie wschody pokazują jak można zacząć na nowo.

Ostatnio bardzo dużo w tym moim życiu gwiazd, które strasznie chcą świecić i zająć niebo dla siebie.

Wywierają zbyt dużą presję.

Nie umiem pływać.

Jestem zachodem.

Tonę.

Autor: hejtotylkoja Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


ciekawy tekst....pozdrawiam :)

  • Autor: midźka Zgłoś Dodany: 23.09.2018, 14:09