rozmowa z cieniem
rozmawiam z cieniem
by objął mnie swym ramieniem
by przed złem ochronił
by zebrał wszystkie moje łzy
abym zapomniała słowa ja i ty, my
rozmawiam z cieniem
płacze mu na ramieniu
dobrze mi tutaj
w jego cieniu
rozmawiam z cieniem
o nieszczęśliwej pogodzie
o szczerej miłości
która nie jest już w modzie
rozmawiam z cieniem
mowie mu dowidzenia
oddalam się z jego bezpiecznego ramienia
i patrze jak cień pochłania
nasza zimna ziemia.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.