Co po tym?

Jakaż to radość, gdy ktoś Cię doceni.
Jakaż to radość, gdy przygarnie twoją stłamszoną duszę obnażoną z cieni.
Jakaż to radość, gdy zaakceptuje.
Jakaż to radość, gdy nad dokonanym faktem rąk nie załamuje.
Jakaż to radość, gdy obolałe miejsca dopieści.
Jakaż to radość, gdy te same uczucia w sercu mieści.
Jakaż to radość, gdy możesz go przytulić.
Jakaż to radość, gdy swoje smutki możesz ciepłem otulić.
Jakaż to radość, gdy szczęście się w Twoim sercu gotuje.
Jakaż to radość, gdy nic Cię nie hamuje.
Jakaż to radość, gdy czujesz w ręce rękę.
Jakaż to radość, gdy odganiasz nią swojego życia udrękę.
Jakaż to radość, gdy czujesz na ustach usta.
Jakaż to radość, gdy nie czujesz się pusta.

Tyle radości przez tak drobne rzeczy w Tobie gości!
Ludzie tylko tym szczęśliwi… - jesteśmy naprawdę prości.

Tylko jak później - w rozdarciu – opisać co się czuje,
gdy kilka słów i różnic to wszystko zrujnuje?

Autor: Nenke Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


piękny...:)

  • Autor: merlin30 Zgłoś Dodany: 03.12.2011, 19:04