BADANIE PRZYRODY

było wiele gadania
o zmysłach

kabareciarze mówili
że zmysły
prysły

było wiele opowiadania
nie wiadomo o czym

gdzieś tam
zakwitły fiołki tuż przed zimą

nie będę zbyt skromnym
jeśli powiem że
fiołki zakwitły w moim ogródku

żaby gdzieś umknęły
i nastała
żabia cisza

liście z drzew spadają
kołując
jakimś kapryśnym lotem

muchy i komary
zniknęły

nastała przyrodnicza cisza

na pozór

- bo kruki dalej kraczą
- sikorki śpiewają
- kosy szybują w ciszy
- dzikie kaczki dalej kwaczą
- ludzie śmieją się głośno
- z niezrozumiałych powodów
- krowy nie ryczą bo ich niewiele w tej okolicy

- dzisiaj zarżał koń w muzeum rolniczym
- bo był żywy
- i przemówił do niego człowiek

i dalej szumi las
gdy wieje wiatr


Autor: ZnadTrojanki Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


cuda nad tą Trojanką panie. Cuda!

  • Autor: Akacja Zgłoś Dodany: 07.12.2011, 05:54

;-)

Pięknie :)

  • Autor: witek485 Zgłoś Dodany: 06.12.2011, 20:33