tkliwość
i od tych tomików, co leżą w kącie łóżka
z płaczem się rozstać nie może poduszka
w każdym liryku, w każdym wierszu drogim
widzę twą twarz i ugięte nogi
na pniu zwalonym, co mchem pokryty
siedzisz wpatrzony, bliski, zakryty
wezbrała we mnie tkliwość
łzę topię w jeziorze
ilekroć znowu
tamtędy przechodzę
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
CIEKAWY:)
- Autor: majjja85 Dodany: 24.01.2012, 23:17
:)
- Autor: jenna Dodany: 24.01.2012, 17:07
Akacja - podeślę Ci kilka moich a nóż się oczka otworzą - buziaki i miłej niedzieli!
- Autor: jagna84 Dodany: 21.01.2012, 18:40
:)pozdrawiam
- Autor: LuKra47 Dodany: 21.01.2012, 18:28
musiałabyś zobaczyć ilość tomików przy moim łóżku, ale jakoś nic nie widzę, szkoda
- Autor: Akacja Dodany: 21.01.2012, 17:47