Dwa światy

Dnia pierwszego zamykam oczy,
I postanawiam, że stworzę swój świat.
Choć nie wiem, czy wszystko się dobrze potoczy?
Czy starczy dni siedem, czy siedem lat?

Dnia drugiego zamykam się w sobie,
Wyłączam zmysły, nie czuje już Ciebie.
Niby pozostaje w tej samej osobie,
Z zewnątrz jestem martwy, a wewnątrz w niebie.

Dnia trzeciego przestrzeń buduję,
Małą platformę wiszącą wśród gwiazd,
Która powoli wokół nich wiruje,
I nie ma nic więcej, bez Ziemi, bez miast.

Dnia czwartego ożywiam gwiazd wiele,
Wybieram najlepsze i nazywam je.
Od teraz to będą moi przyjaciele,
I będę rozmawiać z nimi całe dnie.

Dnia piątego sprowadzam tam Ciebie,
Z nadzieją, że świat mój spodoba się Tobie,
Jesteś zachwycona, lecz wracasz do siebie,
Jutro znów wpadniesz, pogadamy sobie.

Dnia szóstego prezent Tobie tworzę,
I chcę, by tak zawsze przemijały dni,
Ponownie się zjawiasz, kwiaty Ci przynoszę,
Jesteśmy szczęśliwi, a mój umysł śni.

Dnia siódmego otwieram oczy,
Mam uśmiech na twarzy, bo dwa życia mam.
I kiedy w prawdziwym coś mi się wydarzy,
To będę mógł ponownie odlecieć tam.

Autor: moonraavi Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Bardzo dobry pomysł na taki drugi bezpieczny świat.
Gratuluję .:-)

  • Autor: kazy Zgłoś Dodany: 20.08.2013, 22:19

Bardzo mi sie podoba twoja kompozycja tygodnia ... dnia za dniem.. pieknie - dobrze przemyslany obraz. Tak trzymac

  • Autor: Kerim Zgłoś Dodany: 25.06.2012, 06:33

:):):)

  • Autor: LuKra47 Zgłoś Dodany: 31.01.2012, 19:43

czasami dobrze jest mieć swój "własny świat"... też taki mam :))

wszystko od nowa stworzyć i iść i żyć, bo na tym życie poelga - budować, budować, budować aż braknie tchu, tylko to daje radość i spełnienie - piękny wiersz:)

bardzo ładny;) sposób na ucieczke od rzeczywistości...