W zakątach serc
W zakątkach serc.
W cichych zakątkach naszych serc,
Przyszedłeś na świat Panie.
By w kochającym żłobku lec,
Na nasze zmartwychwstanie.
I nocy cichej korny szept,
Usteczek Twych kwilenie.
Mrożnego śniegu biały pled,
Pasterzy wszech zdziwienie.
Króli odwiedzi z dala trzech,
Ci zechcą Cię ozłocić.
Z serca wymieciem ludzki grzech,
Zawita czas dobroci.
Czasem wzrastania witasz nas,
Nadziei kwitniesz kwiatem.
Zmiękczając często serca głaz,
Brat staje w prawdzie bratem.
Choć oddech zimy razi nas,
Twe przyjście wschodzi tchnieniem.
Tak ubogacasz serca w nas,
Na Boże Narodzenie.
Niechaj łagodzi wieczny spór,
Bo słowo Ciałem stało.
I między piekłem stawia mur,
Pośród nas zamieszkało.
Józef Bieniecki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.