Zdrada

Pisałam wczoraj list do Sebastiana,
w którym wyznałam mu zdradę,
był to ostatni list do niego,
bo pokochałam innego.
,
Spotkałam go w Madrycie,
na ławce w parku,
byliśmy razem,
w barze na browarku.

Coś między nami zaiskrzyło,
w barze na browarku,
i poszliśmy na noc,
do starego zamku.

Byłam o krok od zdrady,
mojego Sebastiana,
gdy nagle zerwała się,
na nas firana.

Jak tu zdradzić Sebastiana,
Gdy sie nagle rwie firana?
W starym zamku straszą dziady,
Więc nie mogło dojść do zdrady.

Autor: patswa57 Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


<ok>

  • Autor: bogzosia Zgłoś Dodany: 08.03.2012, 10:26

świetny klimat i do końca z chęcią się czyta :)

  • Autor: karh Zgłoś Dodany: 06.03.2012, 20:32

Haha bardzo zabawny i w fajnym klimacie!:)

  • Autor: TeQuila Zgłoś Dodany: 05.03.2012, 21:04

Intrygujący i zaskakujący, bardzo mi się podoba...

  • Autor: lukasz83 Zgłoś Dodany: 04.03.2012, 23:12

(:

  • Autor: robert Zgłoś Dodany: 04.03.2012, 21:49

no i dobrze bo potem trzeba się z tego wytłumaczyć przed Sebastianem....:)

  • Autor: LuKra47 Zgłoś Dodany: 04.03.2012, 21:33

hehe, ja się uśmiechnęłam. Co racja, to racja jak się rwą firany - to nie da rady:P bardzo mi się podoba;)

  • Autor: najmilej Zgłoś Dodany: 04.03.2012, 21:29