Wiosenna gorączka
Chyba złapałem gorączkę wiosenną.
Depresja zimowa niczym lód topnieje.
Odchodzą zmartwienia, negatywne emocje.
Wreszcie dobrego coś w życiu się dzieje.
Świat cały do życia zaczyna się budzić.
Ja też się przebudzam z letargu.
Wychodzę na zewnątrz trochę zaspany.
Na ławce usiądę w parku.
Głęboki wdech wezmę powietrza świeżego.
Przyjemne jest ono mej duszy.
Zachłysnę się nim, a ciało ospałe
do życia żwawiej się ruszy.
Chyba złapałem wiosenną gorączkę.
Objawem nadzieja i wiara w swe siły.
Jeśli tak właśnie wygląda choroba,
nie chcę by leki mnie z niej wyleczyły.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
tak trzymaj
- Autor: LuKra47 Dodany: 24.03.2012, 16:11
Taką depresją przyjemnie jest się zarazić... Świetny wiersz!
- Autor: lukasz83 Dodany: 23.03.2012, 23:29
Magiczna pora roku.I jakże ważna.Pytamy czasami: Ile masz wiosen?A nie ile masz lat? 5
- Autor: atena Dodany: 23.03.2012, 22:17
masz rację Macieju, to jest jedyna choroba, z której nikt nie chce się wyleczyć:)
- Autor: jesienna70 Dodany: 23.03.2012, 20:43
Jest coś w tym, że wraz z wiosną pojawia się chociaż mała iskierka nadziei i nowe siły do życia. Pozdrawiam :)
- Autor: klara Dodany: 23.03.2012, 17:46
Czyż taka wiosenna depresja nie jest przyjemna? pozdrawiam :) 5
- Autor: Pocieszko Dodany: 23.03.2012, 17:00