Postrzeganie
Gubie się w myślach o zapachu rozkosznym
Błądzę w ciemnościach jasności
Szukam obecności miłej
i...chociaż znalazłem, to znów ja zgubiłem
Rozkoszne sacrum światła
zawarte w jakiejś przestrzeni
postrzegasz szeroko otwartymi oczami
w jamie świata, złej nadziei
Marzenia przeróżne...
i wokół nich, myśli próżne
Szaty lśniące
zakrywające pyszne serca niewalczące
A we mnie płonie...płonie...płonie!
Jak w kotle węglem podsyconym
wręcz...przesyconym...do szaleństwa gotowym
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Nie wiem dlaczego moj glos zostal wyslany zanim go oddalam, a wiersz bardzo mi sie podoba i to conajmniej 4.0, wiec tej 1 prosze nie brac pod uwage! Duzo emocji, dynamiki, czytajac czuc ruch i napiecie. W niektorych miejscach rymy wydaja sie byc troszke wymuszone, ale to autor decyduje o formie i niech tak pozostanie. Pozdrawiam serdecznie
- Autor: cma Dodany: 09.05.2012, 15:31