Bóg zabrał Cię tam..

Bóg zabrał Cię tam,
gdzie lepszy jest świat,
gdzie smutku jest brak,
i trosk jest w nim brak.

Dotknęłam Twych dłoni,
tak zimnych i sinych,
Ty matko ma gestu
już nie uczynisz.
Nie weźmiesz w ramiona
już mnie nie przytulisz,
sen wieczny ramieniem
Twe ciało otulił.

Oczęta łzy toczą,
wartkim strumieniem,
nie pomogą prośby,
na nic me wierzenie.
Życia Ci nie wrócą,
tak pisane jest,
śmierci nie zawrócę,
choć tak bardzo chcę.

Tyleś matko moja,
w życiu wycierpiała,
dziś nadeszła chwila,
byś odpoczywała,
od zmartwień codziennych,
strapień swego losu,
laurem niech Ci będzie
dźwięk anielskich głosów.

Autor: evitka Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)))

  • Autor: LuKra47 Zgłoś Dodany: 23.07.2012, 16:18

Nastrój wiersza przypomina Treny Kochanowskiego. Memento mori-chciało by się rzec...

Piękny wiersz Ewo. Ja starciłam tatę, mineło już 8 lat a ja wciąż mam łzy w oczach gdy czasami słyszę piosenke, która pamietam z radia gdy jeżdziłam z tatą do lekarza. Pozdrawiam

  • Autor: bjedrysz Zgłoś Dodany: 17.05.2012, 10:46

evitko ja straciłam niedawno tatę po ciężkiej chorobie wiem co czujesz gdy umiera ktoś bliski żal ogarnia duszę ale pamiętaj oni nad nami czuwają i chcą byśmy byli szczęśliwi żyli swoim życiem pamiętajmy o nich w wspomnieniach i w modlitwie pozdrawiam i 5 zostawiam przeczytaj moje wspomnienie o ojcu a zrozumiesz że czuję to samo

  • Autor: poetka Zgłoś Dodany: 16.05.2012, 11:42

ból zawsze zostaje....

naprawde piekny, 5 a nawet wiecej :)

Wzruszył mnie Twój wiersz, jest prześliczny

  • Autor: klara Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 21:42

Moja mama zmarła w wieku 49 lat. Niecałe 3 lata temu. Napisałam dla Niej ( bądź o Niej ) już wiele wierszy i zapewne jeszcze wiele ich powstanie. Za kilka dni jest wspaniałe święto. Dla mnie bardzo bolesne... Cóż więcej mogę Jej podarować, jeśli nie pamięć, pamięć cudownych lat, pamięć Najważniejszej osoby w moim życiu. Dziś sama jestem mamą i to najpiękniejszy dar, jaki dostałam od życia...

  • Autor: evitka Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 20:54

Twój smutek sprowokował mnie do napisania wiersza. Moi rodzice żyją, ale nie trudno wyobrazić sobie smutek jaki pozostawiają swoim odejściem. Pozdrawiam cieplutko:)

  • Autor: skorpion Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 20:27

Piękne pożegnanie, smutne ale nie rozpaczliwe... Pozdrawiam..

  • Autor: Iwona1 Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 20:08

Cóż? Piękny, z samego dna duszy:)

  • Autor: MKG Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 19:41

Świetny wiersz, ma moc. Sam też niedawno straciłem dziadka, więc wiem jak to jest.

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 19:38

:-) Pozdrawiam

  • Autor: mac790 Zgłoś Dodany: 13.05.2012, 19:37

Takie już życie kiedyś trzeba pożegnać bliskie i drogie osoby. Pozdrawiam ciepło :)

Piękne pożegnanie. Pozdrawiam.