Prawdziwy świat

Za oknem góry,
Daleko dom.

Oczami samotnika patrzę na świat.
Na wymarzony świat,
Który nie istnieje.

Jestem ponad wszystko to, co złe.
Docinki koleżanek nie obchodzą mnie,
lecz mało wartościowa czuje się.

Odpychana, niechciana.

W prawdziwym świecie męczę się,
Męczy mnie życie okrutne,
Które wymaga zbyt wiele.

Bo mój świat zaczyna się tam,
Gdzie kończy się wasza wyobraźnia.

Autor: Ewa Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.