Erotycznie o wietrze
Budzi zmysły, niewidoczny
ciepło szepta
lekko kołysze
zimny oddech dłoni
kreśli po ciele
drogi w nieznane.
Słodkim dreszczem, muska
gładką skórę
powoli
schodzi niżej, dotyk
ust spragnionych
rozkoszy.
Targa ubraniem, wichura
namiętnie
całuje
wkłada ręce, dalej
przyjemnie masuje
niezaspokojony.
Pragnie pieścić do rana
kształtną nagość
pierś powabną
trzyma, dochodzi
już prawie jeszcze trochę,
wiatr umilkł,
znów wyszło słońce
Autor: konik17ful
Kategoria: Erotyki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
:)
- Autor: odNowa Dodany: 28.06.2012, 22:44
Wiatr to ma dobrze,żadna kobieta mu się nie oprze i może robić co chce.
- Autor: Wino Dodany: 28.06.2012, 20:19