BYŁ mrok

Był mrok
Była pustka
Szelest jej liści odbierał wodę,
Kwiatom mego szczęścia
I z koloru nadziej, zostały prochy-

Był mrok
Była pustka
A za nią twarz anielska

Okryłaś mnie swoimi skrzydłami
Nie wypuszczaj-
Tam moje miejsce Tosiu

Autor: kam96 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.