Wagabunda wiary..

Czuję niedosyt stawiając kroki
Czuję ból ogromny ciągając swe zwłoki
Jestem już trupem który modli się do Boga
Nie mam siły bo wątpiąca jest moja droga

Zgrzeszyłem razy wiele,
Czuję dotyk Boga w mym ciele..
To On tchnął w me nozdrza życie
To jest niesamowite duchowe przeżycie

Konkluzja jest prozaicznie prosta
Znaczy to że wiara jest żywa i mocna
U człowieka który nie patrzy na byty materialne
Lecz wnika w to co ważne - Sakralne

Autor: Priest1 Kategoria: Religijne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.