" Heks "
napalona
na szmer twego głosu
spijam soki ze ściany grzechu
oczekując na twoje ramiona
niech zniewolą moje ciało
mówią na mnie czarownica
sypiam w łożu z tłustym kotem
piszę wiersze niepoprawne kanonom
nikt nie znajduje w nich sensu
w końcu jesteśmy rodem z piekła
napalona
czekam na twoje usta
niech wyssają z moich warg jad
biodra wyrecytują jedną z prawd
wiecznością będę ja
kot patrzy - już niosą mnie
pogrzebią prawdy namiętności
paląc swoje słabości nie uciekną
do końca nie wiedzą czy na stosie
zginie Veraikon a nie człowiek.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
NO PROSZĘ, CO POTRAFI NAPISAĆ TAKIE MŁODE DZIEWCZĘ!!! PIĘKNIE WERONICZKO!
- Autor: Leo53 Dodany: 21.08.2012, 23:15
ostro ;)
- Autor: Holiness Dodany: 15.08.2012, 22:36
:)
- Autor: LuKra47 Dodany: 13.08.2012, 18:35
Mroczny,piękny.Pozdrawiam
- Autor: mac790 Dodany: 09.08.2012, 21:31
Wiersz w połowie jest erotykiem , ale dzięks za opinie - wiele dla mnie znaczą ;-)
- Autor: Veroine Dodany: 09.08.2012, 21:21
Piękny erotyk, wydaje się taki delikatny...
Pozdrawiam :]
- Autor: Bezimienna Dodany: 09.08.2012, 21:11
Fajny erotyk zmuszający do refleksji. Pozdrawiam.
- Autor: Wino Dodany: 09.08.2012, 20:21
Naturalnie
na stosie
- I to w
Jerozolimie(:
- Autor: jerzyChlopiec Dodany: 09.08.2012, 20:05
:)-ognista namiętność
- Autor: joanna144 Dodany: 09.08.2012, 19:27