Poranek

Na śniadanie przełykam Twoje pocałunki
Popijając kawą której aromat nadał zapach prześcieradła
Czuję w nozdrzach nieskończoność o smaku naszej miłości
I wzrok okien wpatrzony w nas który ani trochę nie peszy

~Nancy

Autor: Nancy Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Świetny:)

Śliczny:)

  • Autor: Enisajs Zgłoś Dodany: 14.08.2012, 10:59

Chodziło mi o to, że prześcieradło nadało aromat kawie, ale chyba nie wyszło mi ;(

  • Autor: Nancy Zgłoś Dodany: 13.08.2012, 21:15

o,zrobily się dwa glosy-będą trzy?:)

ale chyba przescieradlu...kawa zapachnila przescieradlo nie odwrotnie?

ślicznie:)