BAJKA BEZ HEPPY ENDU

moja nadzieja zapomniana
że znajdę radość co uciekła
za jeden uśmiech zniewolony
dam ci dwie iskry ognia z piekła.
takiej nadziei co powraca
i znowu nęci moją duszę
wyzbyć się chyba jej powinnam
raczej nie chyba pewnie muszę
beztrosko będą szumieć drzewa
i wiatr co ciszę wciąż przerywa
ta bajka jest bez heppy endu
lecz w bajkach i tak nie raz bywa


Autor: kurczak7 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Śliczny wiersz.

Voletto Twój wiersz jest piękny, bardzo dojrzały.
Pozdrawiam serdecznie:)

  • Autor: skorpion Zgłoś Dodany: 01.09.2012, 23:16

bardzo mi się podoba...porusz tą ukrytą strunę duszy:)

  • Autor: merlin30 Zgłoś Dodany: 27.08.2012, 22:02

*

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 16.08.2012, 19:31

Ciekawy wiersz

  • Autor: klara Zgłoś Dodany: 16.08.2012, 17:42

fajne :)

Ładnie:)