On ma nasze łzy
Taka jedna rzecz
Otwarte drzwi
I jesteś ty
Myślami - no wiesz łzy
I w stu procentach
Wiesz o tym że ...
Każdy by chciałby żyć
I to ja pisze
Moje otwarte łzy
Moje ja
Moje serce
Mój liść
Jak jesienią późny
wymazany we krwi
Pozbawiony sensu
Pozbawiony gry
W ciemnościach tak samo ja
Jak i ty
I liczę moje dni
Choć tak naprawdę
Liczę że to sen
Może się mylę
Może to nie są prawdziwe łzy
Może to dla ciebie jest tylko fałsz
Ale pomyśl ...
Może za dwa
Może za tydzień
Kiedy ususzą się łzy
Jestem tu i boli mnie
Jesteś tam
I jesteś z tym ...
I nie mów mi że to iluzja
Kiedy w ustach słowa
A na twarzy łzy
I nie mów proszę
Kiedy przed nami stoi nasz syn
To mnie boli
A on ma nasze łzy
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.