Tarasy milczenia

Ogrody jesienią zamilkły.
Życie obumarło,
drzewa popadły w melancholię
wysypując naręcza liściaste.

Nieopodal małej jabłoni
znajdowały się tarasy
kwiatów azjatyckich.

Miejsce to szczególnie magiczne
zarówno ze względu na kolorystkę
a także skupisko ciekawych owadów.

Pochowano leżaki i stoły na grilla
zostało jedynie oczko wodne
ono żadnej pory się nie boi
tylko czy przemówi do serca
tak jak kiedyś tarasy.

Autor: gregorsko Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.