Oda do organów ścigania
Słuchając odgłosów dochodzących z sąsiedniej celi,
Gdy światło razi cię po oczach i nie możesz spać,
Zdajesz sobie sprawę, że okłamywano Cię cały czas,
Jedna noc sprawia, że tracisz wiarę w system,
Jedna noc tak bardzo zmienia twoje poglądy.
Bo kiedyś słyszałeś tylko o tym jak to spotyka innych,
Ale teraz dotyczy to Ciebie,
Tylko Ciebie
Musisz być odporny na pomówienia i oszczerstwa,
Twardo się wypierać...
Co jednak gdy nikt nie przygotował Cię na taką ewentualność?
Gdy osobowość kształtowana przez lata spalana jest w jednej chwili
Niczym pojemnik łatwopalnych chemikaliów...
To dziwne jakie myśli nachodzą Cię tam,
Nigdy byś nie podejrzewał, że pomyślisz o czymś takim, ale czemu nie? :
Samobójstwo, wyrok, kozioł ofiarny czy tylko zbieg okoliczności.
Zabić się byłoby najłatwiej, ale zabrali Ci sznurówki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.