Wojna z naturą

Matowe niebo świeci nad nami
Zbudowane z kłamstw naszych
Naszymi grzechami napędzane
Jesteś nieświadomy lecz to się zmieni

Już teraz musisz zadbać o dobro ziemi
Bo ona jak kwiat bez wody w wazonie
Zbudowanym z szklanego świata wojen
Usycha samotnie , zaniedbana

Puszcza nasza święta
Niegdyś tak rozległa
Dziś zajmuje pierwiastek
Świetność jej przeszła

A ty co robisz ? tak ty powiadam
Siedzisz i nic nie robisz bo czy ktoś się stara?
Świat tonie w śmieciach moich i twoich
Już nie wiem co rosło a co przyrosło

Czego jest więcej to sprawa jest sporna
Czy więcej natury i jej piękna
Czy więcej śmieci i właśnie Ciebie
Co zostawiasz tony nieszczęść

Niszczy nas to to fakty są znane
Uśmierca nas też choć sami się wykańczamy
Nerwice raki nowotwory i białaczki
Tego nie było , to twoje padaczki

Sam zbudowałeś sobie tą trumnę
Teraz pytanie czy jesteś dumien
Że wbijasz w nią swe własne gwoździe
Ona pochowie Cie nim skonasz

Taka jest nasza z naturą wojna
Ty myślisz że wygrasz jesteś istotą durną
Ona zwycięzy choć jeszcze tego nie wiesz
Ty przegrasz życie zginiesz z kretesem


Autor: ZagubionaWSzarejRzeczywistosci Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Piękny wiersz.Pozdrawiam

  • Autor: mac790 Zgłoś Dodany: 16.10.2012, 23:56

piękny..

  • Autor: aneczka Zgłoś Dodany: 16.10.2012, 22:44

ludzie od zawsze kopią w tyłek nie to co trzeba... Ładny :)

  • Autor: romantyk Zgłoś Dodany: 16.10.2012, 22:27

Natura naszą wspólną matką. Masz rację.
Pozdrawiam.

  • Autor: jlewan Zgłoś Dodany: 16.10.2012, 21:41